Kiedy rano z łóżka wstałam, o zespole BOYS pomyślałam.
Potem 'Szaloną' usłyszałam
i sen o chłopakach sobie przypomniałam. W mym śnie na stadionie Narodowym stałam i koncert chłopaków podziwiałam.
Gdy śpiewali 'Wolność' cały tłum krzyczał "bis" ! Po koncercie naturalnie poczekałam na spotkanie. Pozbierałam autografy
i zrobiłam śmieszne fotografie.
I o to taki sen o zespole BOYS miałam, o którym wam opowiedziałam. Bo trzeba wierzyć w marzenia i doczekać ich spełnienia. Ja swe spełniłam
i na prawdziwych koncertach byłam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz